Bartek, który dziś ma dwa i pół roku, urodził się bez kości piszczelowych, lewego stawu kolanowego i skokowego. Jeszcze rok temu potrafił tylko raczkować, opierając się na rękach.
Lekarze w Polsce chcieli amputować chłopcu nogi poniżej kolan tuż po urodzeniu, ale rodzice się nie zgodzili. W USA udało im się znaleźć pomoc i nogi Bartka zostały uratowane. O tym, że jest szansa na uratowanie nóg dziecka, rodzice chłopca dowiedzieli się przypadkowo przeglądając Internet. Bartka operował zespół chirurgów pod okiem dr. Drora Paleya ze szpitala w West Palm Beach.
– Stwierdziłam, że musimy spróbować wszystkiego, zanim podejmiemy ostateczną decyzję – tłumaczy matka chłopca
źródło: Fakty TVN/x-news